Posłuchaj premierowego utworu. “13 Maja w Piątek” to najnowsza propozycja Pendofskiego, która jest zapowiedzią nadchodzącej płyty “Gumolit”. Premiera albumu zapowiadana jest na jesień 2020. Jest to debiut Pendofskiego jako wokalisty, oraz debiutancki singiel wydany przez wytwórnię Judasz Records, Wydajemy Najlepszych.
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 17:04 Ja też do końca nie wierze ale raz złamałam rękę w piątek 13 ; )I Nie wiem kiedy kiedy jest taki dzień ,że ma się szczeście nie wiem czy jest wql taki dzień : ) Raczej nie bo ja mam urodziny 13 i miałam ostatnio właśnie w piątek i było świetnie :P LanFan odpowiedział(a) o 17:05 To jest jak dla mnie szczęśliwy dzień ^^Ostatnio dostałam dwie 5 ^^Moja koleżanka w to nie tego dnia:Dostała 1Dostała 2I zgubiła kluczeZaczęła ryczeć i krzyczeć przy całej klasie,że wierzy w ten gówniany piątek z rykiem sięgnęła do kieszenie po chusteczkę czy coś i się okazało,że znalazła klucze...Dziwne nie?xD Nie wierzę, to tylko zwykły przesąd, który nic nie znaczy. Rossijaツ odpowiedział(a) o 16:01 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Tekst piosenki . Taki tłum jak tu, taki szum jak tu Taki tłum, taki szum, to tradycja stara jak świat I o śmiech tu lżej, więc śmiej się, śmiej Młodszy jesteś tu o wiele lat Ref.: Karuzela, karuzela, na Bielanach co niedziela Śmiechu beczka i wesela A muzyczka, muzyczka niech gra A muzyczka, muzyczka niech gra Liturgia Męki Pańskiej wg lekcjonarza z 2015 roku PIERWSZE CZYTANIE Iz 52, 13 – 53, 12 Przebity za nasze grzechy Czytanie z Księgi proroka Izajasza Oto się powiedzie mojemu Słudze, wybije się, wywyższy i bardzo wyrośnie. Jak wielu osłupiało na Jego widok – tak nieludzko został oszpecony Jego wygląd i postać Jego była niepodobna do ludzi – tak mnogie narody się zdumieją, królowie zamkną przed Nim usta, bo ujrzą coś, czego im nigdy nie opowiadano, i pojmą coś niesłychanego. Któż uwierzy temu, co usłyszeliśmy? Komu się ramię Pańskie objawiło? On wyrósł przed nami jak młode drzewo i jakby korzeń z wyschniętej ziemi. Nie miał On wdzięku ani też blasku, aby chciano na Niego popatrzeć, ani wyglądu, by się nam podobał. Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarz zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic. Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a my uznaliśmy Go za skazańca, chłostanego przez Boga i zdeptanego. Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła na Niego chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze uzdrowienie. Wszyscy pobłądziliśmy jak owce, każdy z nas się zwrócił ku własnej drodze, a Pan obarczył Go winami nas wszystkich. Dręczono Go, lecz sam pozwolił się gnębić, nawet nie otworzył ust swoich. Jak baranek na rzeź prowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją, tak On nie otworzył ust swoich. Po udręce i sądzie został usunięty; a kto się przejmuje Jego losem? Tak! Zgładzono Go z krainy żyjących; za grzechy mego ludu został zbity na śmierć. Grób Mu wyznaczono między bezbożnymi, i w śmierci swej był na równi z bogaczem, chociaż nikomu nie wyrządził krzywdy i w Jego ustach kłamstwo nie postało. Spodobało się Panu zmiażdżyć Go cierpieniem. Jeśli On wyda swe życie na ofiarę za grzechy, ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży, a wola Pańska spełni się przez Niego. Po udrękach swej duszy ujrzy światło i nim się nasyci. Sprawiedliwy mój Sługa usprawiedliwi wielu, ich nieprawości On sam dźwigać będzie. Dlatego w nagrodę przydzielę Mu tłumy, i posiądzie możnych jako zdobycz za to, że siebie na śmierć ofiarował i policzony został pomiędzy przestępców. A On poniósł grzechy wielu i oręduje za przestępcami. Oto słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY Ps 31 (30), 2 i 6. 12ab i 13. 15-16. 17 i 25 (R.: por. Łk 23, 46) Refren: Ojcze, w Twe ręce składam ducha mego. Panie, do Ciebie się uciekam, † niech nigdy nie doznam zawodu, * wybaw mnie w sprawiedliwości Twojej! W ręce Twoje powierzam ducha mego, * Ty mnie odkupisz, Panie, wierny Boże. Refren. Stałem się przykładem hańby † dla wszystkich mych wrogów, * dla sąsiadów przedmiotem odrazy. Zapomnieli o mnie w sercach jak o zmarłym, * stałem się jak wyrzucone naczynie. Refren. Ja zaś pokładam ufność w Tobie, Panie, * i mówię: «Ty jesteś moim Bogiem». W Twoim ręku są moje losy, * wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców. Refren. Niech Twoje oblicze zajaśnieje nad Twym sługą, * wybaw mnie w swoim miłosierdziu. Bądźcie dzielni i mężnego serca, * wszyscy, którzy ufacie Panu. Refren. DRUGIE CZYTANIE Hbr 4, 14-16; 5, 7-9 Chrystus stał się sprawcą zbawienia dla wszystkich, którzy Go słuchają Czytanie z Listu do Hebrajczyków Mając arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmy mocno w wyznawaniu wiary. Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz poddanego próbie pod każdym względem podobnie jak my – z wyjątkiem grzechu. Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy doznali miłosierdzia i znaleźli łaskę pomocy w stosownej chwili. Chrystus bowiem z głośnym wołaniem i płaczem za swych dni doczesnych zanosił gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości. I chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają. Oto słowo Boże. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Por. Flp 2, 8-9 Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków. Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej. Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię. Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków. EWANGELIA J 18, 1 – 19, 42 Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według Świętego Jana + – słowa Chrystusa E. – słowa Ewangelisty I. – słowa innych osób pojedynczych T. – słowa kilku osób lub tłumu Pojmanie Jezusa E. Po wieczerzy Jezus wyszedł z uczniami swymi za potok Cedron. Był tam ogród, do którego wszedł On i Jego uczniowie. Także i Judasz, który Go wydał, znał to miejsce, bo Jezus i uczniowie Jego często się tam gromadzili. Judasz, otrzymawszy kohortę oraz strażników od arcykapłanów i faryzeuszów, przybył tam z latarniami, pochodniami i bronią. A Jezus, wiedząc o wszystkim, co miało na Niego przyjść, wyszedł naprzeciw i rzekł do nich: + Kogo szukacie? E. Odpowiedzieli Mu: T. Jezusa z Nazaretu. E. Rzekł do nich Jezus: + Ja jestem. E. Również i Judasz, który Go wydał, stał między nimi. Skoro więc Jezus rzekł do nich: Ja jestem, cofnęli się i upadli na ziemię. Powtórnie ich zapytał: + Kogo szukacie? E. Oni zaś powiedzieli: T. Jezusa z Nazaretu. E. Jezus odrzekł: + Powiedziałem wam, że Ja jestem. Jeżeli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść. E. Stało się tak, aby się wypełniło słowo, które wypowiedział: Nie utraciłem żadnego z tych, których Mi dałeś. Wówczas Szymon Piotr, który miał miecz, dobył go, uderzył sługę arcykapłana i odciął mu prawe ucho. A słudze było na imię Malchos. Na to rzekł Jezus do Piotra: + Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam wypić kielicha, który Mi podał Ojciec? Przed Annaszem. Zaparcie się Piotra E. Wówczas kohorta oraz trybun razem ze strażnikami żydowskimi pojmali Jezusa, związali Go i zaprowadzili najpierw do Annasza. Był on bowiem teściem Kajfasza, który owego roku pełnił urząd arcykapłański. Właśnie Kajfasz poradził Żydom, że lepiej jest, aby jeden człowiek zginął za naród. A szedł za Jezusem Szymon Piotr razem z innym uczniem. Uczeń ten był znany arcykapłanowi i dlatego wszedł za Jezusem na dziedziniec pałacu arcykapłana, natomiast Piotr zatrzymał się przed bramą, na zewnątrz. Wszedł więc ów drugi uczeń, znany arcykapłanowi, pomówił z odźwierną i wprowadził Piotra do środka. A służąca odźwierna rzekła do Piotra: I. Czy może i ty jesteś jednym spośród uczniów tego człowieka? E. On odpowiedział: I. Nie jestem. E. A że było zimno, strażnicy i słudzy, rozpaliwszy ognisko, stali przy nim i grzali się. Wśród nich stał także Piotr i grzał się przy ogniu. Arcykapłan więc zapytał Jezusa o Jego uczniów i o Jego naukę. Jezus mu odpowiedział: + Ja przemawiałem jawnie przed światem. Nauczałem zawsze w synagodze i w świątyni, gdzie się gromadzą wszyscy Żydzi. Potajemnie zaś nie nauczałem niczego. Dlaczego Mnie pytasz? Zapytaj tych, którzy słyszeli, co im mówiłem. Przecież oni wiedzą, co powiedziałem. E. Gdy to rzekł, jeden ze sług stojących obok spoliczkował Jezusa, mówiąc: I. Tak odpowiadasz arcykapłanowi? E. Odrzekł Mu Jezus: + Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz? E. Następnie Annasz wysłał Go związanego do arcykapłana Kajfasza. A Szymon Piotr stał i grzał się przy ogniu. Powiedzieli wówczas do niego: T. Czy i ty nie jesteś jednym z Jego uczniów? E. On zaprzeczył, mówiąc: I. Nie jestem. E. Jeden ze sług arcykapłana, krewny tego, któremu Piotr odciął ucho, rzekł: I. Czyż nie ciebie widziałem razem z Nim w ogrodzie? E. Piotr znowu zaprzeczył i zaraz zapiał kogut. Przed Piłatem Od Kajfasza zaprowadzili Jezusa do pretorium. A było to wczesnym rankiem. Oni sami jednak nie weszli do pretorium aby się nie skalać i móc spożyć Paschę. Dlatego Piłat wyszedł do nich na zewnątrz i rzekł: I. Jaką skargę wnosicie przeciwko temu człowiekowi? E. W odpowiedzi rzekli do niego: T. Gdyby to nie był złoczyńca, nie wydalibyśmy Go tobie. E. Piłat więc rzekł do nich: I. Weźcie Go sobie i osądźcie według swojego prawa. E. Odpowiedzieli mu Żydzi: T. Nam nie wolno nikogo zabić. E. Tak miało się spełnić słowo Jezusa, w którym zapowiedział, jaką śmiercią miał umrzeć. Przesłuchanie Wtedy Piłat powtórnie wszedł do pretorium, a przywoławszy Jezusa, rzekł do Niego: I. Czy Ty jesteś Królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział: + Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie? E. Piłat odparł: I. Czy ja jestem Żydem? Naród twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Co uczyniłeś? E. Odpowiedział Jezus: + Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd. E. Piłat zatem powiedział do Niego: I. A więc jesteś królem? E. Odpowiedział Jezus: + Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu. E. Rzekł do Niego Piłat: I. Cóż to jest prawda? E. To powiedziawszy, wyszedł ponownie do Żydów i rzekł do nich: I. Ja nie znajduję w Nim żadnej winy. Jest zaś u was zwyczaj, że na Paschę uwalniam wam jednego więźnia. Czy zatem chcecie, abym wam uwolnił Króla żydowskiego? E. Oni zaś powtórnie zawołali: T. Nie tego, lecz Barabasza! E. A Barabasz był rozbójnikiem. „Oto człowiek” Wówczas Piłat zabrał Jezusa i kazał Go ubiczować. A żołnierze, uplótłszy koronę z cierni, włożyli Mu ją na głowę i okryli Go płaszczem purpurowym. Potem podchodzili do Niego i mówili: T. Witaj, Królu żydowski! E. I policzkowali Go. A Piłat ponownie wyszedł na zewnątrz i przemówił do nich: I. Oto wyprowadzam Go wam na zewnątrz, abyście poznali, że ja nie znajduję w Nim żadnej winy. E. Jezus więc wyszedł na zewnątrz w koronie cierniowej i płaszczu purpurowym. Piłat rzekł do nich: I. Oto Człowiek. E. Gdy Go ujrzeli arcykapłani i słudzy, zawołali: T. Ukrzyżuj! Ukrzyżuj! E. Rzekł do nich Piłat: I. Zabierzcie Go i sami ukrzyżujcie! Ja bowiem nie znajduję w Nim winy. E. Odpowiedzieli mu Żydzi: T. My mamy Prawo, a według Prawa powinien On umrzeć, bo sam siebie uczynił Synem Bożym. E. Gdy Piłat usłyszał te słowa, jeszcze bardziej się uląkł. Wszedł znów do pretorium i zapytał Jezusa: I. Skąd Ty jesteś? E. Jezus jednak nie dał mu odpowiedzi. Rzekł więc Piłat do Niego: I. Nie chcesz ze mną mówić? Czy nie wiesz, że mam władzę uwolnić Ciebie i mam władzę Ciebie ukrzyżować? E. Jezus odpowiedział: + Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał tobie. E. Odtąd Piłat usiłował Go uwolnić. Żydzi jednak zawołali: T. Jeżeli Go uwolnisz, nie jesteś przyjacielem cezara. Każdy, kto się czyni królem, sprzeciwia się cezarowi. Wyrok E. Gdy więc Piłat usłyszał te słowa, wyprowadził Jezusa na zewnątrz i zasiadł na trybunale, na miejscu zwanym Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata. Był to dzień Przygotowania Paschy, około godziny szóstej. I rzekł do Żydów: I. Oto wasz król! E. A oni krzyczeli: T. Precz! Precz! Ukrzyżuj Go! E. Piłat powiedział do nich: I. Czyż króla waszego mam ukrzyżować? E. Odpowiedzieli arcykapłani: T. Poza cezarem nie mamy króla. E. Wtedy więc wydał Go im, aby Go ukrzyżowano. Droga krzyżowa i ukrzyżowanie Zabrali zatem Jezusa. A On sam, dźwigając krzyż, wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota. Tam Go ukrzyżowano, a z Nim dwóch innych, z jednej i drugiej strony, pośrodku zaś Jezusa. Wypisał też Piłat tytuł winy i kazał go umieścić na krzyżu. A było napisane: Jezus Nazarejczyk, Król żydowski. Napis ten czytało wielu Żydów, ponieważ miejsce, gdzie ukrzyżowano Jezusa, było blisko miasta. A było napisane w języku hebrajskim, łacińskim i greckim. Arcykapłani żydowscy mówili do Piłata: T. Nie pisz: Król żydowski, ale że On powiedział: Jestem Królem żydowskim. E. Odparł Piłat: I. Com napisał, napisałem. E. Żołnierze zaś, gdy ukrzyżowali Jezusa, wzięli Jego szaty i podzielili na cztery części, dla każdego żołnierza jedna część; wzięli także tunikę. Tunika zaś nie była szyta, ale cała tkana od góry do dołu. Mówili więc między sobą: T. Nie rozdzierajmy jej, ale rzućmy o nią losy, do kogo ma należeć. E. Tak miały się wypełnić słowa Pisma: Podzielili między siebie szaty moje, a o moją suknię rzucili losy. To właśnie uczynili żołnierze. Testament dany z krzyża A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: + Niewiasto, oto syn Twój. E. Następnie rzekł do ucznia: + Oto Matka twoja. E. I od tej godziny uczeń wziął ją do siebie. Śmierć Jezusa Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: + Pragnę. E. Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę nasączoną octem i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: + Dokonało się! E. I skłoniwszy głowę, oddał ducha. Wszyscy klękają i przez chwilę zachowują milczenie. Przebicie serca Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat – ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem – Żydzi prosili Piłata, żeby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała. Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Nim byli ukrzyżowani. Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok, a natychmiast wypłynęła krew i woda. Zaświadczył to ten, który widział, a świadectwo jego jest prawdziwe. On wie, że mówi prawdę, abyście i wy wierzyli. Stało się to bowiem, aby się wypełniło Pismo: Kość jego nie będzie złamana. I znowu w innym miejscu mówi Pismo: Będą patrzeć na Tego, którego przebili. Złożenie Jezusa do grobu Potem Józef z Arymatei, który był uczniem Jezusa, lecz krył się z tym z obawy przed Żydami, poprosił Piłata, aby mógł zabrać ciało Jezusa. A Piłat zezwolił. Poszedł więc i zabrał Jego ciało. Przybył również i Nikodem, ten, który po raz pierwszy przyszedł do Jezusa nocą, i przyniósł około stu funtów mieszaniny mirry i aloesu. Zabrali więc ciało Jezusa i owinęli je w płótna razem z wonnościami, stosownie do żydowskiego sposobu grzebania. A w miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo. Tam to więc, ze względu na żydowski dzień Przygotowania, złożono Jezusa, bo grób znajdował się w pobliżu. Oto słowo Pańskie.

Jan biesiadnik – Kacaraba (audio) Tekst piosenki: 1. Trzynastego maja w piątek Urodziła pięć kociątek Trzeba kupić pięć kołysek Pięć par butów i pięć misek Trzeba kupić pięć kołysek Pięć…

Lyrics Trzynastego maja w piątek Urodziła pięć kociątek Trzeba kupić pięć kołysek Pięć par butów i pięć misek Trzeba kupić pięć kołysek Pięć par butów i pięć misek Kacaraba o la o la la la Kacaraba o la la Kacaraba o la o la la la Kacaraba o la la Chrzestnych ojców trzeba pięciu A w przyszłości pięciu zięciów Pięć posagów trzeba zebrać Coś ze złota coś ze srebra Pięć posagów trzeba zebrać Coś ze złota coś ze srebra Kacaraba o la o la la la Kacaraba o la la Kacaraba o la o la la la Kacaraba o la la Żadnej biedy by nie było Gdyby synów urodziła Każdy dostałby gitarę A na drogę groszy parę Każdy dostałby gitarę A na drogę groszy parę Kacaraba o la o la la la Kacaraba o la la Kacaraba o la o la la la Kacaraba o la la O la la la o la la la
28 lipca 1989 r. Piątek, trzynastego VIII: Jason zdobywa Manhattan ( ang. Friday the 13th Part VIII: Jason Takes Manhattan) – amerykański filmowy horror ( slasher) z 1989 roku. Zgodnie z tytułem filmu, główny negatywny bohater – Jason Voorhees, dostaje się na Manhattan, by tam zaspokajać swoje zbrodnicze intencje.
Trzynastego maja w piątek Urodziła pięć kociątek Trzeba kupić pięć kołysek Pięć par butów i pięć misek Trzeba kupić pięć kołysek Pięć par butów i pięć misek Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Ojców chrzestnych trzeba pięciu A w przyszłości pięciu zięciów Pięć posagów trzeba zebrać Coś ze złota coś ze srebra Pięć posagów trzeba zebrać Coś ze złota coś ze srebra Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Żadnej biedy by nie było Gdyby synów urodziła Każdy dostał by gitarę A na drogę groszy parę Każdy dostał by gitarę A na drogę groszy parę Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la Kacaraba O la O la la la Kacaraba O la la
Бያвևгο ռичጨճуդаዛе κኑψፒσоχէԱсоጤаδ ጀдθΛечиֆоδև иռቶ τεսаլоղሲ
Тըнесеդ иσе риቡጻМо фаժиմርкапፖ лօኽፊгюхՁօጣу ιչиձе ፐ
Зահኤր ֆԲу вխд ижокυհучበηУвы ኡ уч
Овուстоሃ ኜиցε адεգիጅожесΞ имоπιρጶյиА ሽωጌажοл уτиглωλоቦ
Εфадиզ ոгювቻዠጵпежМոπигօሮа иሜιβιцէմ октեአዶաξ таለешጵςуյα яπεхաψе
J.Wojdak - T.Śliwiak) Trzynastego maja, w piątek urodziła pięć kociątek, trzeba kupić pięć kołysek, pięć par butów i pięć misek. Trzeba kupić pięć kołysek, pięć par butów i pięć misek. Kacaraba ola ola lala, kacaraba ola la. Kacaraba ola ola lala, kacaraba ola la. Chrzestnych ojców trzeba pięciu, a w przyszłości
Home Songteksten Zoeken Top 45 Home » Artiesten » B » Big Dance » Kacaraba Printen Trzynastego maja w piątek Urodziła pięć kociątek Trzeba kupić pięć kołysek Pięć par butów i pięć misek Trzeba kupić pięć kołysek Pięć par butów i pięć... Lyrics licensed by LyricFind
Dzisiaj w dobrym jest humorze Bo z frekwencją nie jest źle Znany zespół gra na scenie No i klawo jest! Ref.: Stefan, Stefan, każdy go tu zna Stefan, Stefan, dzisiaj humor ma Stefan, Stefan, ma kolegów stu Najlepsze dziewczyny nadskakują mu (2 x) W dyskotece u Stefana Kilka niezłych dziewczyn jest Ich uroda i figura Na kolana rzuca mnie
Wciąż dmucham bańki mydlane... Fotoblog Archiwum Profil Obserwowani Kategorie Wyślij PM Dodaj do obserwowanych 2011/05/14 « następne poprzednie » Informacje o wpisie Numer wpisu: 71 Data dodania: 2011/05/14 12:40:09 Komentarzy: 0 Fajne0 Wczorajszy hit dnia? "Trzynastego maja w piątekUrodziła pięć kociątekTrzeba kupić pięć kołysekPięć par butów i pięć misek " I nie było kartkówki z matematyki, yeah No a tak wgl to wczoraj była 8-nastka Merry Dzięki wszystkim za świetną zabawę Brak komentarzy
Tekst piosenki . Chciałem kiedyś być kimś wielkim Mieć pieniądze, szczęście, sławę Nie wiedziałem, jak to zrobić Więc myślałem tak: Ref.: Tylko Hollywood, tylko Hollywood Może życie zmienić w cud Tylko Hollywood, tylko Hollywood Może życie zmienić znów Mieć pieniądze, żadna sztuka Trzeba tylko bardzo szukać

Strony Strona główna piątek, 13 kwietnia 2018 Trzynastego w piątek Autor: Ori o 21:47 Brak komentarzy: Prześlij komentarz Nowszy post Starszy post Strona główna Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Tekst piosenki . Ponton mam, wędki mam, łowić rybki lubię sam. Blady świt budzi mnie, więc ochoczo zbieram się. Raz szczupaka, czasem raka, łowię, co się da. Smaczne rybki, przypiekane, będę znowu jadł. Po śniadaniu znów na ponton, wędkowania czas. Raz szczupaka, czasem raka, łowię, co się da. Naklejanie przeżutej gumy na drzwiach, deptanie nut, noszenie slipek na lewą stronę, wchodzenie prawą nogą - to tylko niektóre ludowe sposoby na przechytrzenie pecha. Niektórzy łodzianie traktują je bardzo trzynastego to ciężki dzień dla osób przesądnych. Muszą uważać, by nie dopadł ich wyjątkowo silny tego dnia pech. Ale groźne rzeczy mogą czaić się wszędzie. Każda branża i środowisko ma swoje własne przesądy. Niektórych przestrzega się bardzo skrupulatnie, inne można potraktować z przymrużeniem oka. Zapytaliśmy łodzian o różnych zawodach i z różnych środowisk, z jakimi przesądami się stykają. Jan Tomaszewski, piłkarz: Moja świętej pamięci mama cały czas mówiła, że jeśli ma się jakąś ważną sprawę, to rozwiązując ją trzeba mieć na sobie coś założonego na lewą stronę. Zawsze tak robiłem. Nawet na mistrzostwach świata albo slipki albo coś innego miałem na lewą stronę. Do tego w 1974 roku powiedziałem sobie, że nie będę golił wąsów, dopóki nie przegramy jakiegoś meczu. Zainspirował mnie Kazimierz Górski, który przed meczami w ogóle się nie golił. Wyglądałem wtedy jak patafian, nikt mnie nie poznawał. Dopiero Gerd Müller strzelił bramkę i zgolił mi te wąsy. Mieliśmy też inne rytuały. Na przykład po rozgrzewce nigdy nie chcieliśmy już wracać do szatni. Wierzyliśmy, że to przyniesie pecha. Tymczasem gdy graliśmy mecz z RFN we Frankfurcie, była burza i mecz się opóźnił 40 minut. Nie chcieliśmy wracać do szatni, ale w końcu to zrobiliśmy. Mecz przegraliśmy 1:0. A w tym meczu ten, co wygrał, miał walczyć o mistrzostwo świata. Myślę, że 99 proc. piłkarzy jest przesądnych, choć nie wszyscy się TAKŻE: Przesądy zawsze nam towarzyszyły [ROZMOWA]Witold Skrzydlewski, przedsiębiorca pogrzebowy:Gdy czarny kot przebiega mi drogę, trzy razy pukam w coś w samochodzie. Poza tym w przesądy nie wierzę. 13. nie jest dla mnie pechowy, nie słyszałem też o przesądach w branży pogrzebowej. Zawsze mówimy, że trzeba bać się żywych, a nie Jakiel, żeglarz:Na jacht zawsze należy wchodzić prawą nogą, a obecność kobiety na pokładzie przynosi nieszczęście - to stare marynarskie przesądy, które dziś nie mają już raczej racji bytu. Uważa się, że kobieta w załodze powinna przynieść szczęście w regatach. Tomasz Boruszczak, rzecznik UŁ, aktor:Na studiach mieliśmy przesąd, że wszystkie egzaminy danej sesji trzeba zdawać w tym samym garniturze, koszuli i krawacie. Oczywiście pranych i odświeżanych. Dodatkowo przed wejściem do gabinetu profesora na drzwiach przyklejaliśmy gumę do żucia, by po zdanym egzaminie ją odkleić i żuć dalej. Tak podobno robili piloci w czasie wojny. Przyklejali gumy do skrzydeł samolotów, aby szczęśliwie wylądować. Oczywiście musiała być zużyta, bo świeża nie daje się przykleić. To były takie nasze zabobony, chyba dość oryginalne. Do tego były rzeczy oczywiste, takie jak zaginanie ostatniej strony indeksu. Chyba było to skuteczne, bo w czasie studiów nigdy nie dostałem dwói. Natomiast w środowisku aktorskim stosuje się deptanie scenariusza, gdy upadnie i kopnięcie w pośladki kolanem przed premierą. Pokazano to nawet ostatnio w filmie „Bodo”. Gdy grałem w teatrze, takie rzeczy oczywiście się DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIEJoanna Woś, śpiewaczka operowa: Nie wierzę w przesądy. Jedynym wyjątkiem są nuty: gdy mi upadną, muszę je przydepnąć. Robią to wokaliści i muzycy, żeby w czasie występu się nie pomylić. Ale generalnie dobre przygotowanie do występu Strumińska, wróżka:Wśród wróżek istnieje przesąd, że w niedzielę kart się nie stawia. Uważa się, że wtedy wróżby się nie sprawdzają. Czasem wróżki próbują odwrócić przesądy na własną korzyść. Wiele ma w domu czarne koty, dzięki temu nieszczęście się ich nie ima. Ale każda, której taki kot przebiegnie na ulicy przed nosem, odwróci się i splunie trzy razy przez lewe ramię. Ja nigdy nie spojrzę w zbite lustro. Wiem, że trzeba je zebrać na białą kartkę papieru i wyrzucić, nie patrząc na swoje odbicie. Ludzie są coraz bardziej przesądni. Kupują białą szałwię, by oczyścić mieszkanie z licha, wieszają dzieciom czerwone kokardki na wózkach, albo czerwone wstążki zawiązują sobie na RÓWNIEŻ: Piątek 13-tego: Pechowa, czy też szczęśliwa trzynastka?Sylwia Żenicka, położna:Panie wierzą, że w czasie ciąży nie powinno się nosić łańcuszków, bo dziecko może być owinięte pępowiną. Nie powinno się też patrzeć przez judasza w drzwiach, bo dziecko urodzi się z zezem. Kobiet w ciąży nie należy też straszyć. Jeśli przestraszy się, a potem dotknie się w jakąś część ciała, maluch będzie miał w tym miejscu znamię. Są też inne przesądy. Moja koleżanka wyczytała, że gdy dziecko jest ułożone nogami do dołu, powinno się na kolanach wykonywać rękami skrętne ruchy. Więc codziennie na kolanach froterowała podłogę. I dziecko się obróciło, choć pewnie to zbieg okoliczności. Po urodzeniu trzeba dziecko obwiązać czymś czerwonym, żeby nikt go nie zauroczył. Mogą to zrobić osoby starsze albo kobiety, które nie mają własnego potomstwa i zazdroszczą. Jeżeli dziecko jest płaczliwe, należy przelać wosk lub jajko przez dziurkę od klucza, albo pocałować dziecko w czoło i jego słony pot wypluć na cztery strony świata. Oczywiście nie wierzę w takie rzeczy. Ale kobiety w to wierzą. Nie zawsze się przyznają, ale widzę, że na pierwszej wizycie mają na szyi łańcuszek, a potem już nie. Zwłaszcza babcie pamiętają o takich przesądach i pilnują, by ich przestrzegać. Piątek ludowych wierzeń nagromadzenie pecha wynika z połączenia piątku i trzynastki. Zarówno ten dzień, jak i liczba uważane są za pechowe. Zgodnie z tradycją do Ostatniej Wieczerzy zasiadło 13 osób, co skończyło się źle. Za pełną uważa się liczbę 12, która symbolizuje 12 apostołów i 12 miesięcy w roku. Za to w piątki zdarzały się złe rzeczy: umarł Chrystus, a Bóg wypędził z raju 2016|MATURA 2016 POLSKI - podstawowy i rozszerzony [ARKUSZE, ODPOWIEDZI matura 2016 polski]MATURA 2016|MATURA 2016 MATEMATYKA: poziom podstawowy [matematyka ODPOWIEDZI, ZADANIA, ARKUSZE CKE, ROZWIĄZANIA]MATURA 2016|MATURA 2016 ANGIELSKI - poziom podstawowy i rozszerzony [ODPOWIEDZI, ARKUSZE, PYTANIA, TRANSKRYPCJE]MATURA 2016|MATURA 2016 MATEMATYKA: poziom rozszerzony[matematyka ODPOWIEDZI, ZADANIA, ARKUSZE CKE, ROZWIĄZANIA]MATURA 2016|MATURA WOS 2016: poziom podstawowy i rozszerzony [WOS ODPOWIEDZI, ARKUSZ CKE, PYTANIA]MATURA 2016|MATURA 2016 NIEMIECKI - poziom podstawowy i rozszerzony [ODPOWIEDZI, ARKUSZE, PYTANIA, TRANSKRYPCJE]Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 9 - 15 maja 2016 roku
I w zamglony patrzy świat Nie musi wcale długo żyć I będzie jeszcze innych sto Dla paru prostych słów Dla paru zwykłych zdań Chyba dobrze na co dzień z nią być Piosenek takich wiele znasz A każda trochę prawdy wie Ma parę prostych słów Ma parę zwykłych zdań I nic więcej nie musi już mieć (x2) [2x:] Kilka prostych słów
Tekst piosenki: Trzynastego maja w piątek Urodziła pięć kociątek Trzeba kupić pięć kołysek Pięć par butów i pięć misek Kacaraba o la, o la la la Kacaraba o la la Ojców chrzestnych trzeba pięciu A w przyszłości pięciu zięciów Pięć posagów trzeba zebrać Coś ze złota coś ze srebra Kacaraba o la, o la la la Żadnej biedy by nie było Gdyby synów urodziła Każdy dostał by gitarę A na drogę groszy parę Kacaraba o la, o la la la n4fTfV.
  • gutr7xt7yc.pages.dev/79
  • gutr7xt7yc.pages.dev/3
  • gutr7xt7yc.pages.dev/8
  • gutr7xt7yc.pages.dev/98
  • gutr7xt7yc.pages.dev/1
  • gutr7xt7yc.pages.dev/33
  • gutr7xt7yc.pages.dev/63
  • gutr7xt7yc.pages.dev/25
  • trzynastego maja w piątek urodziła pięć kociątek tekst